Jeszcze niedawno aspirował pan do cesarskiego rodu Hohenzollernów, a tu nagle "przykleił" się pan do dynastii panującej w Turetii ? Wysoko pan mierzy, ale mam wrażenie że jedyne co pana kreci i pobudza do aktywności to jak najwyższe tytuły, godności i zaszczyty.
Do własnej ligi potrzeba 6 drużyn. Ja jestem chętny bo już kiedyś grałem na tej stronie, ale to wciąż za mało.
Niemcy to kraj głównie protestancki, więc ja myślałem jeśli chodzi o sprawy religijne o prowadzeniu narracji przez nas z pozycji obserwatora.
Nie jestem za Rotryzmen. Mimo że u nas są protestanci, mogą być i Rotryści. Ja przed chwiłą w Sarmacji zawnioskowałem że chcę zostać duchownym Rotryjskim.